Przejdź do głównej zawartości

Ahoj, piraci! gra Wydawnictwa Egmont

Nie tak dawno pisałam o grze Wydawnictwa Egmont z serii ZAGRAJ ZE MNĄ, wtedy mowa była o grze Ratuj Króliczki. Dzisiaj pokażemy Wam kolejną pozycję z serii. Tym razem coś dla nieco starszych czyli Ahoj, piraci! 




Podobnie jak inne gry z serii tak i tą charakteryzuje to, że posada piękne duże elementy wykonane z drewna. W przypadku Ahoj, piraci są to cztery statki, krążki oraz tornado. Każdy jeden element został dopracowany, nie można się dopatrzeć żadnych niedociągnięć. Elementy są też bardzo trwałe, u nas po kilkumiesięcznym grywaniu nie ma śladu użytkowania. Podobnie rzecz się tyczy samej planszy która została pięknie wykonana z bardzo grubej tektury i jest naprawdę wytrzymała. Zresztą to się tyczy wszystkich gier Wydawnictwa Egmont. W naszym zbiorze mamy ich kilkanaście jak nie kilkadziesiąt i nie mogła bym się przyczepić do jakości wykonania w żadnej z nich.




Przechodząc do samej gry, to zasady są bardzo proste, należy udać się w rejs na głębokie wody i przywieść z niego łupy,a dokładniej rzecz ujmując dziewięć ich sztuk. Ale jak tego dokonać skoro może jest nieprzewidywalne i po drodze czyhają niebezpieczeństwa choćby w postaci tornada czy innych piratów czekających tylko na okazję żeby zrabować zdobyte przez nas już skarby. Tak Ahoj, piraci, to nie zła przygoda. 





Cel gry już został ustalony -  zdobyć dziewięć skarbów jako pierwszy. Niby sprawa prosta, ale jak dodamy do tego kilka zasad to już roztacza się przed nami wizja niezłej zabawy z dużą dawką emocji. I tak rozpoczynając od początku. Każdy gracz posiada jeden statek w danym kolorze (taki sam kolor ma port do którego musi zwieść skarb. Gracze poruszają się na planszy zgodnie z kierunkiem strzałek w kolorze czerwonym, o tyle wysp do przodu, ile wypadło oczek na kostce. Na planszy znajdują się wyspy, i tu wyróżniamy wyspy puste oraz takie na których znajdują się skrzynie ze skarbem oraz cyframi (skrzynia może być otwarta lub zamknięta). Jeżeli gracz stanie na pustej wyspie to nic się nie dzieje i ruch należy do kolejnego gracza. Natomiast jeżeli statek dopłynie do wyspy na której znajduje się skrzynia to w zależności od tego czy jest ona otwarta czy nie ładuje na swój okręt skarb według następujących zasad:
- w przypadku skrzyni otwartej - ładuje tyle krążków - skarbów, ile pokazuje cyfra znajdująca się na skrzyni,
- w przypadku skrzyni zamkniętej - to gracz decyduje ile chce zabrać krążków, nie więcej jednak niż wskazuje cyfra na skrzyni.
  

Podczas rozgrywki może nadarzyć się okazja do skorzystania (za drobną opłatą) ze skrótu wyznaczonego przez granatową strzałkę. Co jeszcze może na nas czyhać podczas rejsu? Otóż problematyczne może okazać się tornado, które wymusza przesunięcie zarówno gracza jak i samego siebie, co może okazać się katastrofalne w skutkach dla pozostałych graczy i znacznie pokrzyżować ich plany. I w tym momencie do akcji wkracza ruchoma strzałka znajdująca się na planszy. To od niej właśnie będzie zależało co się teraz wydarzy na morzu. Na strzałce mogą wypaść przy różne warianty:
1 - z dwiema wyspami - w tym przypadku następuje przesunięcie tornada oraz statków przeciwników o dwa puste pola według białych strzałek (do tyłu)
2 - Z przekreślonymi monetami - w tym przypadku statki tracą po dwa skarby, które wracają do pudełka.
3 - z czaszką - wtedy gracz zabiera przeciwnikom po jednym skarbie i umieszcza je w porcie.



Podczas rozgrywek na prawdę dużo się dzieje. Gracz w jednej chwili niemalże pewny zwycięstwa okazać się może wielkim przegranym. Gra która nie tylko dostarcza wyborowej rozrywki ale przede wszystkim uczy, i to bardzo ważnych umiejętności takich jak liczenia, kalkulowania czy podejmowania decyzji i kombinowania. 


U nas gra cieszy się ogromnym powodzeniem, zarówno jesienne jak i obecnie zimowe wieczory spędzamy najczęściej przy planszy gdzie Ahoj, piraci często nam towarzyszą :-)

W grę może grać od 2 do 4 graczy, przedział wiekowy producent określił na 6+


Gorąco polecamy, jeżeli macie w domu miłośnika gier planszowych to Ahoj, piraci będzie idealnym prezentem świątecznym :-)

Grę znajdziecie TUTAJ 

Egmont Polska

Wpis powstał w ramach projektu #grajmy

http://mamajanka.blogspot.co.uk/2016/02/grajmy.html

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ponad 100 pomysłów na prace plastyczne dla dzieci

Dla wszystkich którzy lubią kreatywne zabawy postanowiłam zabrać w jednym miejscu ponad..... pomysłów na prace plastyczne. Proste w wykonaniu, nie potrzebują dużych nakładów materiałów ani czasu. Mamy nadzieje, że spodoba Wam się takie zestawienie :-)  

Niezbędnik każdego chłopaka oraz Niezbędnik akażdej dziewczyny. Jak ogarnąć dojrzewanie - Wydawnictwo Debit

Dziś chciałam Wam przybliżyć dwie bardzo wartościowe książki, które w bardzo prosty, przystępny a przy tym subtelny sposób opisują zmiany jakie powstają w ciele dojrzewającego nastolatka. Dwa niezbędniki, jeden skierowany do chłopców, drugi do dziewczynek, to książki, które powinny trafić w ręce każdego nastolatka. Publikacje ukazały się na rynku nakładem Wydawnictwa Debit .

Uciekający pieprz - "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami"

Kolejny wakacyjny piątek i kolejny eksperyment w ramach inicjatywy "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami ", której pomysłodawczynią jest  Karolowamama .  Do wykonania naszego eksperymentu - uciekający pieprz - potrzebujemy: - miski/głębokiego talerza, -  pieprzu, - płynu do naczyń, - małego pojemnika, - wody.